Zakłady produkcyjne to jeden z najczęściej wybieranych kierunków pracy przez Polaków. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ niepotrzebne jest doświadczenie. Wszystkiego nauczysz się na zakładzie. Pierwsze dni pracy są zwykle poświęcane na naukę i wdrożenie do nowych obowiązków. Poznasz jak funkcjonuje cały zakład i dlaczego tak istotne jest, aby wszystkie działy współpracowały ze sobą, bo tylko wtedy końcowy efekt będzie zadowalający.
Ofert pracy w internecie jest masa! Zarówno na polskich jak i na holenderskich stronach. Najczęstsze to:
- Praca w NL pakowanie, rozładunek paczek na taśmie w zakładach mięsnych 10.77 € brutto/h
- różne inne stanowiska pracy produkcyjne stawka 10.05-10.77 € brutto/h
- praca na zbiorach papryki w szklarni Holandia
- Praca w ogrodnictwie
- Praca w rzeźni
- Budowlańcy poszukiwani
- Pakowacz słodyczy
- Operator wózka widłowego poszukiwany
- Praca dla stolarza – doświadczenie.
Od razu znajdziemy jakie są wymagania. Do pakowania: komunikatywna znajomość języka angielskiego, dostępność do pracy na minimum 3 miesiące, mile widziane prawo jazdy
Do zbioru: minimalny okres zatrudnienia to 8 tygodni, motywacja do pracy
W jaki sposób szukamy pracy w Holandii?
Online! Żeby nie przyszło Wam do głowy chodzić po firmach i zostawiać swoje CV! Może być też tak ze po znajomosci dowiecie się o jakiejś propozycji pracy ale w 99 procentach oferty są w internecie i tak się aplikuje.
Aplikujemy online na konkretną ofertę pracy. Jak mamy szczęście to firma się do nas odezwie i wtedy …
Rozmowa kwalifikacyjna w Holandii
Pierwsze rozmowy odbywają się przez telefon. Zostaniesz zapytany o dane z CV. Jak wszystko co napisałeś się potwierdzi to zostaniesz prawdopodobnie zaproszony na drugą rozmowę, tym razem indywidualną.
Jaka jest moja rada? Przyjdź na czas czyli po holendersku 10 minut przed czasem.
Co do stroju: garnitur zostaw w szafie w domu. Przyda Ci się na ślub w Polsce, tutaj obowiązuje luźniejszy styl. Spodnie jeansowe i koszula ( bez krawata!) wystarczy.
Kobiety przykrywają biust, pępek i kolana😬, makijaż raczej delikatny.
Zapewne zostaniecie zapytani o to czego się napijecie. Kawa, herbata.. nawet jeśli na nic nie macie ochoty bo nerwy was zżerają, to poproście o szklankę wody. Niegrzecznie jest odmówić, a woda to takie uważam bezpieczne rozwiązanie.
Czy rozmowa przebiega według ściśle określonego schematu?
Rozmowa telefoniczna nie musi być długa. Może trwać tylko 10-15 minut.
Ta rozmowa telefoniczna będzie opierała się głównie na weryfikacji waszego życiorysu.
Jeśli napisaliście że znacie języki w stopniu dobrym to weryfikacja może polegać na tym ze zadadzą wam kilka prostych pytań po angielsku.
Z pewnością zapytani zostaniecie o luki w życiorysie lub czy godziny pracy podane w ogłoszeniu wam odpowiadają.
Po udanej rozmowie telefonicznej czas na rozmowę indywidualną która trwa średnio 1-1,5 godziny.
Jeśli staracie się o prace np. na produkcji to będzie to prawdopodobnie rozmowa zbiorowa czyli ok. 10 osób będzie zaproszonych na tą samą godzinę.
Jeśli to praca na stanowiska ogólnie mówiąc biurowe lub do pracy indywidualnej to będzie to spotkanie na którym będzie osoba z kadr oraz wasz bezpośredni przyszły przełożony lub ktoś z kim będziecie bezpośrednio współpracować.
Czy to rozmowa zbiorowa czy indywidualna to na początku osoba prowadząca rozmowę przedstawia się i przekazuje wam podstawowe informacje o przedsiębiorstwie. Potem zostaniecie wy poproszeni przedstawienie się. W dalszej kolejności prowadzący rozmowę bliżej zaznajamia kandydata z firmą i oferowanym stanowiskiem.
Kolejny etapem rozmowy indywidualnej to będą pytania o Twoje CV. Możesz również zostać zapytany o Twoje życie prywatne albo o cechy charakteru, o umiejętności i kompetencje.
Na spotkaniu grupowym ten etap jest pomijany.
Na grupowej rozmowie po pogadance prowadzącego rozmowę o firmie i funkcji, często jesteście oprowadzani po zakładzie i rozchodzicie się do domu.
Pamietam swoją rozmowę jak dziś a było to w 2013 roku. Zostałam zapytana o to jakie mam wady. No oczywiście unikałam odpowiedzi jak ognia. No bo przecież staram się o pracę, więc chcę się jak najlepiej sprzedać a nie mówić o swoich wadach. Zadano mi jednak proste pytanie: jakich obowiązków domowych nie lubię robić? Po dłuższym namyśle, bo przecież matka Polka w domu robi wszystko, nawet jak nie lubi, to już się przyzwyczaiła, i już to lubi.. powiedziałam że nie lubię myć okien. Bo to prawda. Wówczas padło kolejne pytanie: to co robię jak te okna jednak trzeba umyć? To powiedziałam jak jest: że z najgorszego myję je na bieżąco, a jak są bardzo brudne, a już na pewno dwa razy do roku na Święta, to okna myje mój mąż.
BAM!
Wybrnęłam. I nie kłamałam!
Z początku pytanie wydawało mi się dość durne. Ale po czasie zrozumiałam .. taka jaka jesteś w domu – taka sama jesteś w pracy. Zawsze znajdzie się coś co będziesz musiał robić co nie do końca będzie ci leżało.
Pod koniec rozmowy grupowej czy indywidualnej dostaniecie możliwość by sami zadać pracodawcy własne pytania. Z tego co wiem to zawsze warto jest mieć pytanie i to niekoniecznie od razu o stawkę za godzinę i jeszcze z komentarzem dlaczego tak mało. Pytajcie o to co najbardziej Was interesuje albo o program lojalnościowy jaki firma prowadzi, o to czy pracują w zakładzie inni obcokrajowcy. Tu Wasze pole do popisu!
Dodam ze ja na rozmowę wzięłam wszystkie swoje dyplomy i jeszcze raz CV i certyfikaty i referencje. Nie wiedziałam czy będą jeszcze coś weryfikować. Teczka była gruba. Przygotowałam się na medal! Albo po prostu czułam się bezpieczniej.. Segregator ten położyłam na stoliku żeby w razie czego zajrzeć i pokazać .. nie było to zupełnie potrzebne. Pytania dotyczyły CV i mnie jako Bogusi. Jaka jestem, jak reaguję w różnych sytuacjach, jakie mam hobby i czego nie lubię robić.
Na końcu podziękowaliśmy sobie za wspólną rozmowę, potem był uścisk ręki, taki po polsku i do domu.
Na drugiej rozmowie możliwe że dowiecie się już czy zostaniecie przyjęci do pracy ale często jest tak że firma po kilku dniach oddzwania i mówi czy przychodzisz na kolejna rozmowę. Wtedy już rozmawiacie o pieniądzach i innych szczegółach.
Jakie pytania są uznawane za niestosowne?
W Holandii obowiązuje prawo zabraniające dyskryminacji. Pytania o rasę lub kolor skóry, wyznanie, narodowość, miejsce urodzenia, macierzyństwo, zdrowie lub plany rodzinne są niedopuszczalne. Aczkolwiek takie pytania mogą się pojawić. Mnie zapytano czy jestem mężatką i ile mam dzieci i w jakim są wieku. Dla mnie to logiczne. Dzieci w wieku szkolnym więc w razie jakby któreś z nich zachorowało to kto się nim zajmie? Nie uważałam tego pytania za faux pas.
Trochę dużo tej teorii.
Wiecie co mówią rekruterzy? Abyś mimo stresu postarał się rozluźnić. Słuchaj zadawanych pytań i odpowiadaj na nie, a nie tylko mów co sobie przygotowałeś żeby powiedzieć.
Pracodawca chce przede wszystkim dowiedzieć się jaki jesteś, poznać Cię.
Ta godzina to też czas dla ciebie abyś mógł dowiedzieć się jak działa firma i jaki personel w niej pracuje, a przede wszystkim czy macie ten holenderki „ klik”, czyli czy „spodobaliście się” sobie nawzajem.
I nie zapomnijcie o uśmiechu!
W zakładce Podcast znajdziecie lekcję 7 języka holenderskiego ze zwrotami jakie wykorzystacie podczas rozmowy o pracę.
Wszystkim przed którymi rozmowa o pracę mówię „Głowa do góry! Do odważnych świat należy!”
Powodzenia!!
Czytaj również Rozmowa o pracę w biurze pośrednictwa pracy
