Lifestyle

Na studia czy do pracy?

Lato to przede wszystkim czas wakacji i urlopu. Dla jednych to wyjazdy, dla innych remonty. Każdy odpoczywa na swój sposób.

Ja lubię podróże, poznawanie nowych miejsc, kultur, smaków więc moje wakacje to przeważnie wyjazd.

Po wakacjach czas na szkołę i pracę. Tak już ten nasz świat jest skonstruowany. Oby do emerytury 🙂

Jakiś czas temu przeczytałam post na jednym z portali social media od kobiety szukającej pracy, że dyplom nie świadczy o umiejętnościach i niesprawiedliwe jest to, że osoby rekrutujące do pracy niesłusznie filtrują kandydatów na podstawie wykształcenia a nie umiejętności.

Domyślam się, że dla tej pani wyższe studia to TYLKO dyplom którego zresztą nie miała. Osobiście uważam że na naukę nigdy nie jest za późno. Uczyć się i robić karierę można w każdym wieku.

Decydując się na emigrację, rzadko udaje się nam znaleźć pracę „w zawodzie”. Oczywiście jeżeli takiej właśnie szukamy. Wymagania na dane stanowisko na jakim pracowaliśmy w Polsce są inne niż w Holandii. Na przykład Programista CAD CAM w Polsce pracuje tylko za komputerem, w Holandii pracuje też przy maszynie. Od nauczyciela z polskim dyplomem w wymaga się w Holandii dodatkowych kursów.

Jednak najwięcej Polaków przyjeżdża do Holandii do pracy w budownictwie czy ogrodnictwie. Budowlańcy są bardzo poszukiwani na tutejszym rynku. Dobrze pracują i znają się na wielu rzeczach.. murują, malują, znają się na stolarce i ogrodnictwie. Często dzieje się jednak tak, że pracujemy poniżej swoich kwalifikacji.

W Polsce ukończyłam studia nauczycielskie. 10 lat pracowałam w szkole. Poznałam Holendra i miłość przywiodła mnie do Holandii. Chciałam szybko znaleźć pracę. Udało się. Już 15 lat pracuję w firmie sprzątającej. Mam wygodne godziny pracy. Wolałabym robić coś innego ale już tak zaczęłam to to ciągnę.

Mówi Iwona z Enschede.

Łukasz z Beilen mówi:

Studiowałem w Polsce na AWF. Z pracą było różnie. Wyjechałem do Holandii i pracuję w budowlance.

Łukasz mówi dalej: „Studia to super okres ale potem trzeba się ustatkować. Praca raz była, raz nie. Przyjechałem do Holandii i uczę się języka niderlandzkiego. Pracuje w murarce ale chcę założyć własną firmę budowlaną. Mięśnie ze studiów się tutaj przydają” – śmieje się.

W Holandii nie ma nacisku takiego jaki jest w Polsce na dobre wykształcenie. Tutaj mówi się dziecku by przede wszystkim wybierało w życiu to co lubi i w czym jest dobre i na poziomie na jakim jest to dla niego wystarczająco dobre. Oceny w szkołach są opisowe, nie ma zadań domowych (w podstawówce) a proces edukacji jest tak skonstruowany, że począwszy os zawodówki bez problemu możesz piąć się w górę i pójść na studia. Wszystko zależy od tego co chcesz. O edukacji w Holandii piszę też tutaj. Dlatego w Holandii większą popularnością cieszą się studia zawodowe niż uniwersyteckie. Studia zawodowe to przede wszystkim zdobycie zawodu na wysokim poziomie, uniwersytet to też prowadzenie badań naukowych.

Ostatnio przeprowadziłam rozmowę z moim 15-latkiem na temat jego kariery. Jest w wieku w którym wybiera już określony profil w szkole średniej i byłam ciekawa co wybierze. Mikołaj mówi:

Wspólnie z mentorem porozmawialiśmy na temat moich ocen i tego co lubię robić i co mnie interesuje. Mentorka przedstawiła mi kilka możliwości.

Dla nas, rodziców, wykształcenie naszych dzieci jest ważne. Chcielibyśmy aby mięli dobre dyplomy i potem fajną pracę. Wiadomo! Który rodzic by nie chciał. Cieszę się, że holenderski system oświaty jest tak skonstruowany, że ważne są nie tylko wyniki w szkole, ale i charakter młodego człowieka, jego talent oraz zainteresowania.

Teraz pytanie do Was, co Wy myślicie na temat: Pójść na studia czy nie?

Na otouczelnie.pl czytamy bardzo fajny artykuł „Czy warto iść na studia” . Autor podaje bardzo trafione argumenty za i przeciw studiowaniu. Czytamy:

Studia powinny być pewnym preludium, początkiem do czegoś większego co jedni nazywają karierą, inni pracą, a jeszcze inni działalnością zawodową.

Dodam od siebie, że studia a potem otrzymanie dyplomu to też wiara w siebie, poszerzenie horyzontów no i ku niezadowoleniu pani o której wspominam na początku postu, ułatwia znalezienie wymarzonej pracy. Oczywiście to tez najlepsze imprezy i przedłużenie młodości, piękny okres początków dorosłości. To zdecydowanie najfajniejszy okres mojego życia 😉

A Wy jak myślicie? Iść na studia czy nie?

Przechowujemy ciasteczka. Chcesz pozostać na stronie - kliknij Zgadzam się Szczegóły

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close